Far Cry 5 – premiera już nadchodzi

Far Cry 5 to chyba najbardziej oczekiwana premiera gry w roku 2018. „Piątka” będzie tak naprawdę szóstą odsłoną gry. Pojawi się po dość nietypowej części serii jaką był Primal, w której twórcy przenieśli nas do świata prehistorycznego. Oczekiwania są bardzo wysokie, a gracze nie mogą doczekać się, kiedy na ich pecetach i konsolach zagości nowe dziecko Ubisfotu. Choć, do premiery zostało jeszcze kilka dni, już dziś wiemy o grze całkiem dużo. Sprawdźmy, jak będzie wyglądał najnowszy Far Cry.

Fabuła

Schemat fabularny jest dosyć powtarzalny. Krainą, w której się znajdujemy, władają fanatycy o niezbyt przyjaznym nastawieniu. Główny bohater musi przyłączyć się do ruchu oporu i stawiać czoła przeciwnikom, powoli pozbawiając ich władzy. Jednak po kolei. Hrabstwo Hope County należało do spokojnego miejsca w rolniczym stanie Montana. Wszystko ma jednak swój koniec, podobnie jak i era bezpieczeństwa, jaką cieszyli się mieszkańcy. W krainie pojawia się Joseph Seed, który na pierwszy rzut oka budzi jedynie pozytywne skojarzenia. Przystojny długowłosy mężczyzna, z zadbaną brodą i eleganckim ubraniem, skrywa jednak ponurą naturę. Joseph to fanatyk religijny, który założył sektę o nazwie Projekt U Bram Edenu i skupił wokół siebie wyjątkowo groźnych i niebezpiecznych bandytów, których określa mianem apostołów. Seed jest przekonany, że został wybrany przez Boga, by głosić jego słowo i zaprowadzać boski porządek w świecie, który znalazł się na krawędzi. Dokonuje tego przez jak sam to określa „pomoc niewidomym w przejrzeniu” i „ocalaniu dusz”. W istocie jednak, sieje bezwzględny, krwawy terror i wypełnia Hope County przemocą. Wszyscy, którzy zostaną uznani za grzeszników, czyli ci, którzy nie zgadzają się z przesłaniem przywódcy sekty, albo przejdą nawrócenie i dołączą do kultu Josepha, albo zostaną zabici. W tym skażonym przemocą świecie pojawia się główny bohater lub bohaterka. Bo tym razem, gra daje nam możliwość wyboru płci. Możemy toczyć rozgrywkę policjantem lub policjantką. Jako młodzi, niedoświadczeni stróże prawa, mamy za zadanie postawić czoła Josephowi i jego ludziom w ramach rozwoju ruchu oporu i zaprowadzić w Hope County porządek, a także przywrócić ludziom spokój. Łatwo jednak nie będzie, hrabstwo bowiem pełne jest fanatycznych wyznawców długowłosego przystojniaka, którzy nie cofną się przed niczym. Gracz nie będzie na szczęście osamotniony, w toku rozgrywki zyska sojuszników, jak np. charyzmatyczny pastor Jerome Jeffries czy atrakcyjna Mary May Fairgrave.

 

Świat

Każdy, kto miał okazję grać we wcześniejsze odsłony tej superprodukcji Ubisoftu, doskonale wie, czego powinien się spodziewać po świecie wykreowanym przez twórców gry. Po raz kolejny otrzymamy do dyspozycji ogromny świat o charakterze otwartym. Po Primal, który proponował całkiem przyjemną rozgrywkę, a jednak był mimo wszystko dość przeciętnie przyjętym eksperymentem, wracamy do współczesności. Akcja toczy się w Stanach Zjednoczonych, a dokładnie w hrabstwie Hope County w stanie Montana. Możemy zatem spodziewać się ogromnych zielonych łąk, pastwisk, pól uprawnych i lasów. Kraina, w której przyjdzie nam walczyć to głównie obszar rolniczy, pełen typowo amerykańskich farm. Atrakcyjność krajobrazu dopełniają urokliwe rzeki i zapierające dech w piersiach góry. Poczujemy zatem nieco klimatu, który tak dobrze sprawdził się w „czwórce”.

Tryby rozgrywki

To, co nie powinno zaskoczyć nikogo, to możliwość zdobywania punktów doświadczenia wraz z pokonywaniem kolejnych wrogów. Oczywiście, można je będzie wymienić na odpowiednie umiejętności. Pewną nowością jest możliwość dwurodzajowego przejścia kampanii pojedynczej. Gracz otrzyma tradycyjny model samodzielnej rozgrywki, jak również możliwość toczenia przygody w trybie współpracy, w towarzystwie drugiego gracza. To, co także stanowi nowość w serii, to możliwość samodzielnego stworzenia postaci, zarówno jej płci, jak i szczegółów dotyczących wyglądu. Walkę można toczyć zarówno na zasadzie otwartej wymiany ognia i powodowania tzw. demolki, jak i wykorzystywać techniki skradania, dokonywania cichej eliminacji z zaskoczenia, czy wykorzystywania elementów najbliższego otoczenia, jak np. wybuchające beczki.

 

Comments (0)
Add Comment