Ekranizacja to termin, który zna chyba każdy. Przenoszenie na duży ekran pierwowzorów książkowych jest bardzo popularne, zarówno na świecie, jak i na polskim gruncie. Wystarczy wymienić takie filmy jak „Lot nad kukułczym gniazdem”, „Mechaniczna pomarańcza”, „Moby Dick” czy „Ogniem i mieczem” w polskim kinie. W ostatnich latach coraz częściej pojawia się użycie nowego terminu, jakim jest egranizacja. Co to takiego? Nazwa już sama podpowiada czego można się spodziewać. To przeniesienie pierwowzoru książkowego, komiksowego lub filmowego w obręb gry wideo. Sprawdźmy, najlepsze egranizacje.
Łowca potworów z mieczem w ręku
Zdecydowanie najgłośniejszą i najlepszą egranizacją ostatnich lat jest polska produkcja studia CD Projekt RED, bazująca na sadze Sapkowskiego – „Wiedźmin”. To gra, która wywołała furorę na całym świecie, poczynając od pierwszej części, aż do trójki, która wspięła przygody Geralta na wyżyny majstersztyku gamingowego. „Wiedźmin” to jeden z najlepszych RPG-ów na rynku, zarówno światowym, jak i polskim. Fascynuje pod każdym względem. Piękna oprawa graficzna, niesamowity klimat i szyderczy dowcip, pasjonujący system walki, który pozwala toczyć naprawdę ekscytujące pojedynki i fabuła bazująca na pomysłach mistrza literatury fantasy, to idealny pomysł na sukces. Polskie studio dało radę, a „Wiedźmin” na długo będzie wytyczał szlak dobrego RPG.
Waleczny nietoperz
Jedną z ciekawszych postaci superbohatera, która idealnie nadaje się na przeniesienie na monitory komputerów i konsol, jest dziecko Boba Kane’a i Billa Fingera, nieustraszony człowiek przebrany za nietoperza, wyposażony w cudowne gadżety, który wymierza sprawiedliwość łotrom panoszącym się po Gotham. Batman, bo o nim mowa, jako postać posiada wszystko, co dobrze sprawdzi się w grze video i zapewni udaną rozrywkę. Umiejętności walki, efekciarskie akcesoria umożliwiające nawet i „latanie”, akrobatyka i poruszanie się szybkim i uzbrojonym Batmobile, to cechy, które idealnie sprawdzą się w komputerowym „akcyjniaku”. Waleczny nietoperz nieraz pojawiał się w różnych produkcjach, jednak prawdziwe mistrzostwo zaproponowali twórcy „Batman: Arkham Asylum”, świetnej gry, którą kontynuowali różni producenci, a ostatnia odsłona „Arkham Knight” zapiera wręcz dech w piersiach. Piękna grafika, idealnie odwzorowany realizm ruchów postaci, mroczne miasto spowite złem i dynamiczna rozgrywka. Może być źle? Niemożliwe.
Śródziemie pełne zła
Literatura fantasy stanowi idealny wręcz materiał na udaną egranizację. „Władca pierścieni” Tolkiena, który obok oszałamiającego sukcesu książek, przyciągnął do kin rzesze fanów, sprawdził się także jako gra wideo. Tolkienowski świat fantasy odwzorowywany był zarówno w grach strategicznych, jak i typowych „akcyjniakach” z widokiem z perspektywy trzeciej osoby. Tytuł wciąż się rozwija i proponuje kolejne odsłony, które zdobywają coraz większą popularność, co powoduje, że możemy bez obaw liczyć, że „Śródziemie: Cień Wojny”, które powstało w październiku zeszłego roku, nie zakończy komputerowo-konsolowego obcowania z Tolkienem.
Policjanci i złodzieje w Miami
Długo zastanawiałem się czy umieścić tę grę w zestawieniu najbardziej udanych egranizacji. Nie jest bowiem typowym przeniesieniem książki czy filmu w obręb gry, a jedynie bazuje na pewnych motywach. „Gta: Vice City” łączy w sobie bowiem historię, którą znamy z fenomenalnego filmu Briana de Palmy „Człowiek z blizną” oraz motywów inspirowanych popularnym niegdyś serialem „Miami Vice”. Przygody Toma Vercettiego to jedna z najbardziej udanych gier akcji. Grafika i rozmach Miami ukazanego w tytule zachwycały. Fabuła wciągała i zaskakiwała zwrotami akcji, a ilość dodatkowych atrakcji po prostu zwalała z nóg. W grze można pilotować helikoptery, poruszać się motocyklami, samochodami, wspinać się na dachy i dokonywać demolki przy użyciu przeróżnych rodzajów broni.
Zagubieni na tajemniczej wyspie
„Lost: Zagubieni” to serial, który zdobył olbrzymią sławę, a mimo to udana egranizacja nie jest zbyt popularna, choć zasługuje na uznanie. To gra akcji, która mocno bazuje na przygodowym charakterze rozgrywki. Oczywiście, fabuły nie trudno się domyśleć, znając historię z serialu. Wcielamy się w rozbitka, który wraz z innymi ocalałymi poznaje i rozwiązuje zagadki tajemniczej i przerażającej wyspy. Ładna oprawa graficzna sprawia, że przemierzanie świata jest naprawdę atrakcyjne, a rozgrywka zapewnia dobrą zabawę. Tytuł może nie jest wybitny, ale na pewno mocno nie doceniony i zasługuje na zdecydowanie większe uznane. Nie grałeś? Zagraj koniecznie, a nie pożałujesz.